Dorota Kania w audycji Polskiego Radia 24 rozmawiała z szefem gabinetu politycznego premiera Markiem Suskiem - ,,Komisja śledcza wykazała z całą pewnością, że parasol polityczny był, a służby nie podejmowały w wielu wymiarach działań. Być może z własnej inicjatywy, nikt ich nie musiał instruować. Jak czytali, że tam występuje syn premiera (Donalda Tuska), to po prostu nie wolno było tego tykać, i tak to wyglądało'' - powiedział.
>