"Nie ma czym się martwić z tej partii idzie się bezpośrednio do nieba", "nie żal mi go w ogóle", "to żart?" – w ten sposób część internautów skomentowała na profilu TVN24 na Facebooku informację o śmierci posła Prawa i Sprawiedliwości Artura Górskiego. Podobne wpisy można było odnaleźć na profilach "Gazety Wyborczej", ale tam ostatecznie wyłączono możliwość dodawania komentarzy. "Szambo, jakie się z nich wylewało przerosło nawet Agorę" – napisał rzecznik i założyciel stowarzyszenia Młodzi dla Polski Mateusz Parys.
>