Brakuje mi w trakcie tej pandemii dociekliwych pytań, konfrontacji różnych opinii, przedstawiania odmiennych punktów widzenia. Nie tylko w mediach. Także na ulicy, w pracy, w domu. Ludzie przerażeni koronawirusem kompletnie nie rozumieją i nie chcą zrozumieć tych, którzy w ogóle się nie boją. Na odwrót działa to w ten sam sposób.
>