Cała Polska w żółtej strefie, obowiązkowe maseczki nawet na powietrzu, a dla łamiących zakazy ,,zero tolerancji”. Kiedy wydaje się, że już gorzej być nie może, wtedy zabiera głos były minister w zdrowia w rządzie PO-PSL, prof. Marian Zembala. O przeciwnikach restrykcji mówi, że to ,,samobójcy” i ,,powinno się ich zamknąć w zakładach psychiatrycznych”. Nie wierzę własnym uszom.
>