– Cała Polska żyła tematem afery. Został złożony wniosek przez klub parlamentarny PiS o powołanie sejmowej komisji śledczej. Jednak jeden z najbliższych współpracowników Donalda Tuska, szef kancelarii premiera zeznaje dzisiaj, że nie pamięta jaka była reakcja, nie przypomina sobie. Muszę powiedzieć, że nie ułatwia zadania Donaldowi Tuskowi. Okazuje się, Niejaka była filozofia działania i myślenia o państwie ze strony jego najbliższych współpracowników - powiedział w rozmowie z Aleksandrą Zarzycka w programie Telewizji Republika ,,Z wiejskiej na gorąco'' Jarosław Krajewski z Komisji Śledczej ds. Amber Gold.
>