– Mógłbym powiedzieć, że rodziny w Polsce mogłyby poczuć się dyskryminowane, bo pewne ustępstwo od normy będzie afirmowane i będzie miało większe przywileje niż zwykła rodzina, więc wtedy wszyscy ludzie, którzy żyją w związkach małżeńskich, zgodnie z konstytucją powiedzą, że to oni się czują teraz dyskryminowani - powiedział w rozmowie z Ryszardem Gromadzkim w programie Telewizji Republika "W punkt'' minister Marek Suski.
>